https://www.youtube.com/watch?v=gtUZjc4oe-I
herbata herbata herbata
co za dzień
przygwożdżona do muru
coraz ciasniej
kiepko było dzisiaj. bardzo kiepsko.
tej, ale halko halko, dobre aktorzenie zawsze na propsie
stoisz wśród znajomych przed zajęciami (obserwujesz, świat zwalnia)
stoimy w kółku
jedna zaręczona poukłądane życie
druga chłopak x dużo lat roześmiana papla
trzecia zerwała z chłopakiem, ale staje twardo na ziemii, twarda sztuka
i ja
śmieje się by nadgonić mimiką
przytakuje by nadgonić mową i udać zainteresowanie
wyhaczam tylko istotne informacje o zaliczeniach i skupiam się na nich sekunde czy dwie
chociaż w głębi wiem, że i tak to bedzie mało ważne i za godzine o tym zapomnę
stoję jak na scenie i aktorzę, gram
a w środku sypie się jak róża w Pięknej i Bestii, i pyk kolejny i pyk pyk
idę dumnie korytarzem do ksera mając oczy pełne łez
puści tama czy nie ? jasne, że nie
perfekcja, kontrola
ah, jaka dumna, patrzcie, idzie.
a w środku ledwo dźwignie ciało by się czołgnąć ten jebany metr.
a poza tym ?
jutro będzie lepiej ?
halo ? no weź jutro, bądź lepsze niż dzisaj tej
dzisiaj słaba.
najlepszym się zdarzają takie dni.