Tym razem chcę być anonimowa, nie zagłębiać się w swoją przeszłość, życie myśli i przemyślenia. Chcę tu poprostu zająć się dietą, ćwiczeniami, wagą i walką z bulimią bym wkońcu schudła i czuła się wspaniale! Większość z Was mnie zna, ale teraz to już nie ważne chcę się zmienić w kogoś silniejszego, bardziej pewnego siebie, lepszego. Z racji tego, że cierpię na bulimię nie zamierzam się głodzić chociażby narazie, bo wkońcu i tak powtwór się odezwię i zmusi do jedzenia, przesadnego jedzenia. Dlatego wymyśliłam sobie 3 etapy diety. Pierwszy (najłatwiejszy) zaczynam od jutra dziś mi nie wyszło ^^
Moja obecna waga to 45 kg -158 cm
Najniższa- 41kg-158
Najwyższa-61kg-153 ^^ OMG!
Cel-40-38 kg z racji tego, że jestem niskiego wzrostu ...
Moja bulimia nie opiera się na żyganiu. Natomiast na przeczyszczaniu się co w efekcie spowodowało, że po 4 latach sama nie potrafię wydalać, ale już stopniowo zaczynam odstawiać po 2 tabl. co jakiś czas. Idzie mi to topornie, ale zawsze coś ^^
1 etap diety :
1. -800
2. -700
3. -850
4. -1050
5. -1050
6. -800
7. -700
8. -800
9. -900
10.-850
11.-1050
12.-1100
13.-800
14.-700
15.-800
16.850
17.-850
19.-900
19.-1050
20.-1100
21.-800
22.-700
23.-850
24.-900
25.-850
26.-1050
27.-1100
28.-800
29.-650
30.-400
Jutro planuję zjeść płatki musli z mlekiem 1,5 % = 270 kcal, czarusia-208 kcal, potem zobacze :) Powodzenia dziewczyny:*:) i chłopcy! xd