photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2012

Mój siniak na plecach jest tak ogromny...mój bolący krzyż, jest nie do wytrzymania, do tego dochodzi naruszona rzepka i powrót do stabilizatora. jest cudnie- czyli jak bezpiecznie ewakułujemy się z konia...wszystko...wszystko dosłownie, mnie boli. Ale jazda była cudownaaaaaa! i tylko się trzeba szybko pozbierać, zeby pod koniec tygonia było się w stanie znowu wsiąść...nie wime czy to możliwe ;/  bo jak narazie to kiepsko to widze.

 

Eferia nie kuleje- 2 ląże za nami i jest napeawde pięknie! o dziwo ;DDD<3

 

tak, a zdjecie zamiast w pionie- w poziomie. nie mam pytań.

 

http://www.youtube.com/watch?v=JRWox-i6aAk   wpada w ucho.

Komentarze

bulbazaure mały wypadek przy pracy- skakałam, koń się za wcześnie wybił, ja nie zdążyłam się ogarnąć i koniec tego zdarzenia wyżej opisany ( a raczej jego skutki) ;P
21/11/2012 1:12:18
~aicmak co się stało, że się tak poobijałaś? ;)
20/11/2012 8:49:57