" Jestem Polakiem więc całą rozległą stroną swego ducha żyję życiem Polski, jej
uczuciami i myślami, jej potrzebami, dążeniami i aspiracjami. Im więcej nim jestem, tym mniej
z jej życia jest mi obce i tym silniej chcę, żeby to, co w mym przekonaniu uważam za
najwyższy wyraz życia stało się własnością całego narodu.
Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się
o nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.
Bo im szerszą stroną mego ducha żyję życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono
droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuję potrzebę bania o jego
całość i rozwój. Z drugiej strony, im wyższy jest stopień mego rozwoju moralnego, tym więcej
nakazuje mi w tym względzie sama miłość własna. "
R.D.