Uwielbiam ten moment, kiedy klikam fajne przy notce, w której jest mowa o mnie. Nieświadoma ja. Dobrze, że są jeszcze dobrzy ludzie którzy piszą: "ej Ty debilu, kliknęłaś fajne, a tu jest bluzg na Ciebie". Dzięki, czy coś. A i ssijcie na zdrowe.
O sobie: i założę za dużą koszulkę, włosy zepnę w kok, nałożę na nogi włochate kapcie. zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. zmyję makijaż. będę sobą.