photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 PAŹDZIERNIKA 2009

Ile czasu?

 

 

 

 

 

 

Ile lat potrzeba, by móc powiedzieć, że się kogoś dobrze zna?

Ile razy, dopiero po wielu latach znajomości, poznaje się zupełnie inne oblicze drugiej osoby?

 

Czasem takie doświadczenia są negatywne, a czasem zupełnie przeciwnie.

Czasem można się bardzo poważnie zawieść, a czasem przemiło zaskoczyć.

Ale zawsze żałuje się, że wcześniej się tego nie widziało.

 

Nie widziało się, dlaczego?

Bo tego nie było?

Czy dlatego, że nie chciało się widzieć?

Czy tak naprawdę ktoś się zmienia, czy my?

 

A może to tak, jakby założono nam wreszcie optyczne okulary.

Niby oczy te same, na to samo patrzą, ale zupe inaczej odbierają...

Potem albo postanawiamy wykreślić kogoś z życiorysu, albo otwieramy komuś nową kartę zasług.

 

Oczy radzę wszystkim mieć nieustannie czujne i bystre,

By dostrzec, by nie przegapić...

A drzwi ciągle mieć otwarte.

 

Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś bardzo wartościowy stoi tak blisko

A nieżyczliwy lokator powinien zostać poproszony o wyjście.

 

Nieprzewidywalne są koleje losu...

Tak ja nieprzejrzyste są intencje ludzi.

Chwała temu i przekleństwo.