Mój kolaż, Niepokalane poczęcie (cum-ulus), jest zbitką trzech obrazów fragmentu fresku z Kaplicy Sykstyńskiej Michała Anioła, Babiego lata Józefa Chełmońskiego oraz przypadkowo znalezionego fotomontażu z Jezusem ze Świebodzina (ze strony fakt.pl), przerobionego na startującą rakietę. Punktem wyjścia w interpretacji są wizerunki kobiety i Boga, którzy wchodzą w interakcję, choć ta nie jest oczywista. Jezus, startujący w tle, dodaje dosłowności ich relacji, a przy tym sprawia, że zachowane jest dłuższe kontinuum czasowe my, jako chrześcijanie, przeżywamy narodziny i śmierć Jezusa Chrystusa co roku i wpisujemy je w pokrętnie pojmowaną polską martyrologię, tak więc kolaż jest połączeniem różnych epok, styli, a przy tym pewnej wizji reinterpretacji dzieła stworzenia, przez ujęcie go w Polską tradycję.