wróciłam :)
chociaz z pewnych powodów wolałabym zostać jeszcze w Brodnicy..
a dziś działo się działo..
od samego rana płacz...
ojojoj... moje głupki..
sznurki, wiewiórki, krasnoludki.. xD
działo się, działo..
i ten mały zboczuch
pianie jak nic
wspomnień od groma
pozdro dla wszystkich kolonistów
i wszystkich naszych znajomych laski ;***