admin

administratywistki na ćwiczeniach z prawa administracyjnego...

pełna powaga, wpatrzone w ustawy... Jak zawsze :D 

oczywiście dla moich dziewczynek z adminu przesyłam moc buziaków (a one o tym wiedzą nawet tu nie zaglądając ) 

czasem człowiek aż się nie spodziewa, że szczęcie jest tak blisko... i że jest takie duże. Aż boje się pisać... boje się nawet myśleć, bo przecież coś się może w jednej sekundzie popsuć. tak to już jest, że każda (nawet najmniejsza) fala szczęścia ciągnie za sobą tsunami nieszczęść. A przypływ w jednym miejscu oznacza odpływ w drugim. Nie chce by komuś z moich bliskich przydarzyło się coś złego tylko dlatego, że u mnie dzieje się coraz lepiej. 

Czasem zastanawiam się czy ma prawo być lepiej. Wczoraj była rocznica śmierci mojego dziadka. Pierwsza. Po moim uśmiechu nie widać tego cierpienia, które się z jego odejsciem przez długi czas wiązało. Długi, czy nie długi..? Czas szybko leci. Dziwnie leci. Czasem wydaje mi się jakby to było wczoraj, a czasem... jakby od zawsze było jak jest. jak to jest, że jestem wykończona, słaba,chora, za oknem panuje bardzo depresyjny nastrój...spie ostanio po 3 max 4 godziny a mimo to ciągle się uśmiecham??zwłaszcza gdy spojrze na telefon i widzę te cudne wiadomości i/lub zdjęcia.

Na swej drodze (w pracy, na uczelni, na ryneczku :D ) poznałam w tym czasie żałobnym osoby, które bardzo mi pomogły. W różnych sytacjach. Spotkałam osoby, które sa moim przeciwieństwem pod każdym względem a mimo to mamy wrażenie ze idealnie do siebie pasujemy. Może własnie dlatego? Może przeciwieństwa się przyciągają? z drugiej strony te same tak różne osoby mowią czasem to samo i w dodatku w tym samym momencie. Magia. 

Dla mnie relacje międzyludzkie to magia. Ludzie to magia... zwłaszcza jak posiadają tyle wartościowych cech.

Zima nie służy. Znowu zaczynam filozofować. Moze to po socjologii tak mnie wzieło. 

"nikt nie jest idealny.... NIIKT!

nikt poza tobą skarbie..: