ach ta jakość, nie Kosmo ?
z moim mudżinem, który poszada ranczoł.
i brał udżiał w wojne Szeczeszyjnej <3
Sylewster jak najbardziej zaliczamy do udanych.
Trochę późno się rozkręcił, ale już po 23,30 było okej.
Dziękuję wsyzstkim, za dużo by wymieniać.
Pozdrawiam panów
*M.M
oraz
*Generała mojego Macieja Klowana - wasz wierny Pułkownik.
M.Dobrzycka
p.s i tak wygrałam naszą bitwę.
Diss diss Klowciu.
NO I WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWYEGO ROKU ! <3