dawno mnie tu nie było.
nie wiem od czego zacząć.
czuję się taka obca.
stoję w miejscu.
wszystko mija.
niby to dobry kierunek.
mowa i myśli zupełnie inne.
kocham go.
ale nie mogę mieć tego szczęścia.
czuję jak tracę kontakt.
bliscy zawodzą.
ludzie, których potrzebowałam.
są obojętni.
nie chcę ich stracić.
jak mam to wszystko pogodzić?
w szkole też się sypie.
kłamie mamie prosto w oczy.
przecież wszystko w porządku.
tracę siły.
wszystko traci sens.
swoją wartość.
"poczuj to na bicie, tak jak i ja to czuję,
poczuj w swojej głowie jak ci to nie rapuje,
potrzyj kryształową kulę, potem rzuć ją o ziemię,
popatrz w rozbite szkło, życie to przeznaczenie"