nie mam powodów do śmiechu.
łzy w oczach.
muszę się przyzwyczaić.
tęsknie.
ale co to zmieni?
czują się lepiej bez mojej obecności.
może nawet nie zauważyli, że mnie nie ma.
najwidoczniej nie jestem potrzebna do szczęścia.
powinni być przy mnie.
właśnie teraz.
gdy nie daję rady.
gdzie są?
tyle obietnic.
niszczą mi psychikę.
przez tą sytuację.
nie lubię pisać jak jestem smutna.
mam mętlik w głowie.
chciałabym opisać pozytywne rzeczy.
ale tylko o tym teraz myślę.
nie wiem co ze sobą robię.
jestem w coraz gorszym stanie.
trudno jest znaleźć przyjaciela.
a tak łatwo go stracić.