Ognisko u Piróga <3 bezcenne :D
Rozwalanoa gałąź, latający i smażony kechup,
chowanie naszych zapasów z Andżeliką ^^,
rozwlaone spodnie przez siatke -.-,
poszukiwania kluczyka , zawsze spokoo !
Impreza przepiękna, nawet ta po ognisku^^
Dobijanie się mi do domu i wchodzenie przez balkon -.-
Chrapaanie śpika ahahah ;d i dreczenie go i pozbawienie pięknego snu przez sondeja;d
Oglądanie horroru o 4 w nocy , co z tego, że pamiętam tylko początek ;d
I takie tam siedzenie u mnie do 10 rano^^
Haha było przepięknie <3 licze na powtórkę ^^
http://www.formspring.me/brzezinskaaa
przerwij tą ciszę, nie daj mi zapomnieć...