O sobie: Idę przed siebie.
Czasem się potykam,
czasem żałuję,
czasem dziękuję,
czasem proszę,
czasem nie mam już siły.
Idę przed siebie.
Mam marzenia,
mam uśmiech,
mam łzy,
mam swoją drogę,
mam swój plan.
Idę przed siebie.
I choć wydaje się, że już umiem,
wciąż upadam.
Ale idę przed siebie z nadzieją,
że kiedy już braknie sił by wstać,
ktoś poda rękę i powie, że będzie dobrze...
udaję kogoś innego
kogoś kim nie jestem
nie jestem szalona
nie jestem zakręcona
jestem spokojna i miła
taką jaką chcesz mnie zobaczyć
nigdy nie będę
przy tobie czuję...
wszystko oprócz serca
Szukam szczęścia, w którym będzie mi dobrze,
Szukam tego jedynego księcia z bajki, który będzie mi oddany.
Szukam serca, które przygarnie moje serce.
Pragnę być zakochana i kochana przez księcia mojej bajki.
Ja chcę zawsze pierwsza być
więc mnie nie ucz jak mam żyć,
Ja chcę żyć we własnym trybie,
I na życie nie gdybię
Bo:
Gdybym była brzydka, nie byłabym ładna
Gdybym nie była tajemnicą, wszystko byście wiedzieli
Gdybym w nocy żyła dniem, w dzień nie żyłabym nocą,
Gdybym była złotą rybką, nie umiałabym mówić NIE
Gdybym była inna, nie byłabym taka jaka jestem.
Na życie nie ma co gdybać,
życiem trzeba się cieszyć, póki jest na to czas
Bo w mig możemy stracić to, co znaczyło dla nas tak wiele...
Mogę być jak Doda - świecić diamentami
Mogę być jak Pink - żyć różowymi barwami
Mogę być jak Angelina Jolie - Mieć piękne ciało
Mogę być jak Lady Gaga - mieć ciągle za mało
Lecz nie jestem Dodą i nie świece diamentami!
Nie jestem też Pink i nie patrze przez różowe okulary!
Nie jestem Angeliną Jolie i nie mam idealnego ciała...
Nie jestem Lady Gagą i i nic mi nie brakuje!!!
Jestem po prostu sobą!
Nie zamierzam się zmieniać i być tobą...
Choć mogę!
Jaka jestem?
Jak anioł
kobiecą duszę mam.
Jak demon, zło od środka znam.
Jestem dobrem,
jestem złem.
Fatamorganą, jawą i snem.
Jak anioł sięgam chmur.
Jak demon spadam w dół.
Daję mało,
lecz chcę dużo.
Jestem słońcem,
jestem burzą.
Wszelkie żywioły
w sobie mam.
Anioła i demona znam.
Jestem słońcem
i pragnieniem.
Wirem wody i zwątpieniem.
Żarem swych ust spalam Cię.
Nałogiem groźnym staję się.
Kocham szalenie
i aż do cna.
Czy ktoś taką mnie zna?