photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MAJA 2012

Remont WSK "Trójki" -

Oto jest w miarę rozłożony silnik z mojej WSKi. Na tym etapie rozkładania doznawałem stopniowego szoku, jak bardzo ZBESZCZESZCZONY wręcz jest ten S01... Wiele "remontów" polegało na wymianie np. najbardziej wytartej tulejki, ale już łożysk zajechanych i wytarych kół zębatych nikt nie raczył wymieniać. Ja nazywam to tzw. "tygodniówkami". Robi się taki "remont" jednej usterki, jeździ się tydzień, dwa i wychodzi następna, i tak powstaje błędne koło, które trwa aż wymieni się cały silnik, albo aż się rozleci w drobny mak... W tym silniku czekają mnie spore wydatki, ponieważ cylinder jest połamany (nie tylko żeberka, ale sam cylinder też), wał ma luzy góra-dół i aż rażący po oczach luz na boki, łożyska tłuką się jak zarzynana świnia, koła zębate mają pościnane zęby... Czeka mnie w tym "złomie" sporo roboty i wydatków. Wiem, że to się ANI TROCHĘ NIE OPŁACA, ale ja od dzieciaka marzyłem o wuesce, zwłaszcza 3ce, i teraz z sentymentu chcę zrobić sobie tą wskę tak, aby mogła jeździć bezawaryjnbie tak długo, jak to możliwe ;). WSKa będzie do JAZDY (a nie pseudo-katowania) po leśnych drogach i polach w mojej okolicy. Demonem mocy ten motor nie jest, ale kocham jego dźwięk, pracę i to miękkie zawieszenie ;). Niedługo więcej zdjęć tego zmęczonego życiem silnika.

 

 Stay tuned ;)

Informacje o brutalek


Inni zdjęcia: Bezsennsa najprawdopodobniejnieI'm fine dawsteŻurawie jerklufoto1429 akcentovaPĄK KASZTANOWCA xavekittyx:) dorcia2700Górka Lotnika bluebird11Falcon. modernmedivalAutorefleksja. ezekh114Śledziennica elmar