Siemango! Witam na moim profilu!
Szczerze to powiem Wam, że nie ten wspis na celu opisania mojego tego rocznego sylwestra, bo to nie była ciekawa "impreza"... Wrzucam to zdjęcie, bo mi się zarąbiście mocno podoba! :)
Chciałbym znowu pisać o tym samym... Możecie pomyśleć, iż jestem monotematyczny, ale cel jest prosty.
DAROWANIE SIEBIE NAWZJAEM MIŁOŚCIĄ!
To wcale nie takie proste, ja wiem... Powiedzieć dotychczas znienawidzonej osobie "Dziękuję Ci, że jesteś" , "Przepraszam za wyrządzone Tobie krzywdy oraz wybaczam Tobie to, co wyrządziłeś mi" Ale jako dowód, że się da to zrobić w dość banalny sposób, mogę dać Wam przykład mojej osoby. Nienawidziłem pewnego człowieka za to jaki był i co mi zrobił. Poszedłem wkońcu do spowiedzi i wszystko jak kamień z serca nagle znikło, życie stało się prostsze i przyjemniejsze... Teraz żyję w pokoju z nim i bardzo mi z tym dobrze :) Na prawdę starajcie siebie zrozumieć, a przede wszystkim PRZEPRASZAJMY ZA SWOJE WINY, bo jest za co... Czasami choć tego nie "widzimy" to ranimy dogłębnie... Relasumując, przepraszajmy i trenujmy swoje uczucia, POLECAM ;)
Pozdrawiam, Lots of Love
http://www.youtube.com/watch?v=zVim3go8kso