Heh... Pies z rodzinnej hodowli owczarków niemieckich Vom Kirschlan |TŁUMACZENIE : Wiśniowa kraina CZY COŚ ..| Nazywa się tak ponieważ ja i moja (najbliższa) rodzina ma na nazwisko Wiśniewski/a . W każdym razie pies nazywa się Larus ... Szkoda że z daleka robiłam zdj. i nie pomyślałam żeby przyblirzyć ; D.. W domu nudno ... Nie ma co robić . Może będę pisać jakieś.. nie wiem .. Historyjki ? ;d . Nie wiem czy to nie trochę bezsensowne ... Ale może . Dobra . Bezsensowne to jest teraz moje pisanie więc... Następny wpis będzie z historyjką ;) A i jeszcze przy 3 wpisie na dzień będzie jeden cytat . :)