Piękne ptaszysko jeszcze niedawno szybowało w przestworzach, teraz ciało gnije za płotem. Ongiś silne skrzydła - dziś zgnilizna. Wszak skonał pod moim oknem. Starałam się, przepraszam.
***
Wielu dziś zabrakło serca, zraniło stworzenie niby bezprawne mieć w sobie duszę, bez głosu, niczym niewolnik zakuty w kajdany. Teraz porzucony, zagubiony, samotny..
***
Śniadanie: Bułka pełnoziarnista, 2 plastry wędliny drobiowej, ogórek gruntowy, 2 plastry twarogu lekkiego 0%, plaster pomidora, jogurt naturalny, jabłko
II Śniadanie : banan, serek homogenizowany 0%, jabłko
Obiad: 2 kromki chleba razowego, 2 gołąbki z kaszy pęczak i piersi kurczaka
Podwieczorek : gruszka ( czysto teoretycznie wcale jej tam miało nie być), nieco kisielu bez cukru, z dodatkiem miodu
Kolacja : Wawrzywa, jogurt
Razem : ok. 1450 kcal.
***
Przyszły moje wyniki, jutro do lekarza.