to zdjęcie jest z wakacji, kiedy to jeszcze myłam 7 razy dziennie włosy żeby zmyć fioletową farbę i moje paznokcie były nie obgryzione przez pięć minut
zaliczyłam dzisiaj pierwsze spóźnienie, a entschuldingnęłam ;c
plecy mnie bolą, wanna w gryfie- here I come! :D
mam ochotę na nową koszulkę, nie mam pieniędzy, ale zaraz, ktoś mi dzisiaj dał kasę na wasze książki ;>
sen o warszawie