ah, skarby moje jak mi wesoło, dziś, wczoraj. przestałam sie przejmowac, nie wiem, moze tylko na chwilę ale pięknie jest-tak czy tak. sprobuję jakos bez napinki, jestem w liceum w koncu :D
mama mowi, ze to szczescie dobrze na mnie wplywa i pięknieje w oczach-nie wiem o czym mowi przeciez obgryzlam paznokcie :D:D
sylwek mowi 'bońdziak' i cos tam mamrocze pod nosem.
reks sie patrzy i brecha ze mnie, albo mi sie tak wydaje,
kolorowo dziubki!