photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2011

A part of me died...

A part of me died, when I let You go...

Pierwszy i ostatni teren zimą.

To jedyne zdjęcie jakie mam z Nim na śniegu.

 

 

23 września 2010 roku przyjechałam do Budzistowa.

24 wsiadłam na Maestro po raz pierwszy mimo, że znałam go od 2 lat.

25 września o godzinie 10 z minutami podpisałam umowę.

On już był mój nie wierzyłam.

Dzień później wsiadłam po raz pierwszy na dłużej. Skoczyliśmy coś. Był taki cudowny.

W kolejnych dniach zabrałam go do domu, nowego domu...

Z każdym kolejnym dniem przywiązywałam się do Niego coraz bardziej i bardziej.

Kochałam go mocniej, prawdziwiej...

Czułam jak staje się szczęściem mojego życia.

Spełnieniem największego marzenia, na które pracowałam ponad 4 lata.

Miałam nadzieje, że zostanie ze mną już na zawsze, że moje dzieci będą uczyły się na nim jeździć.

Mieliśmy tyle planów, tyle marzeń. Los to wszystko odebrał. Do dziś nie wiem dla czego.

Żałuję wielu chwil. Żałuję, że odkładałam wszystko na później. Każdą sesję zdjęciową, każdy teren.

Sądziłam, że będzie następna zima, następna wiosna, kolejna jesień i lato.

myliłam się.

Nie będzie już niczego prócz tęsknoty, która rozrywa mi klatkę piersiową.

Prócz bólu, który zmielił mi serce.

Nie będzie niczego prócz obrazu konia po operacji, który ma odlezyny na całym ciele,

nie może się podnieść. Jest odwodniony, bez kroplówki. Konia, który patrzył mi w oczy i błagał o pomoc.

Nie pozostanie nic prócz nienawiści do ludzi, którzy nie chcieli mu pomóc.

Którzy nas szantarzowali, okłamywali.

Walczyłam o niego ponad 3 godziny, On sam walczył o siebie.

wiedziałam, że moja obecność daje mu chęc do walki, ale już było zapóźno.

Jego tylne nogi były jakby sparaliżowane, nie mógł nimi ruszyć. Podrywał szyję i nieznaczną część tułowia

poczym bezwładnie upadał, waląc głową o podłogę boksu.

Nie zapomnę oczu, które mówiły " Chcę się podnieść. Dla Ciebie!, ale już nie mam siły"

Po długiej walce, błaganiach, kłóótni z lekarzami. Wydałam pozwolenie...

pozwolenie na odebranie mi miłości mojego życia.

Nie mogłam dłużej patrzeć jak cierpi. Nie mogłam pozwolić by padł z w wycięczenia, bólu i bezsilności.

On jadł i pił mi z ręki. Wiedziałam, że chce żyć. On też wiedział. Oni nie chcieli już nic zrobić. Nie dali mu szans.

Po seri zastrzyków wpuszczonych w węflon umieszczony na wyschniętej skórze...

Nie było już niczego, Jego oczy były zamglone. Martwe, mimo to wciąż pełne bólu i rozczarowania.

 

Co dnia tęsknię coraz bardziej.

Cierpię coraz bardziej.

Czasem myślę, że nie mam już siły.

Rozmawiam z Nim, bo wiem, że mnie słucha.

Tyle było przed Nim...

Tyle było przede mną.

Mogliśmy być jednością, byliśmy jednością.

Mimo nerwów i zmartwień o jakie mnie przyprawiał

Kochałam Go, kocham i kochała będę zawsze.

Marzę tylko o tym by wbiec do jego boksu i rzucić mu się na szyję, gdy o tym myślę

przez chwilę mam szczery uśmiech na twarzy, dopóki nie dotrze do mnie, że to pragnienie nie zostanie już nigdy spełnione.

Jego różowa łata na nosie dawała mi siłę gdy wszystko traciło sens.

Gdy miałam ochotę pierdolnąć siodłem o glebę i po prostu wyjść.

 

Maestro byłeś, jesteś i będziesz skarbem mojego życia.

Wierzę w to, że już nie cierpisz i trzymam za Ciebie kciuki.

Kocham Cię Maleńki i nigdy nie przestanę...

Amanda.

 

 

A tobie jjj dziękuję za szczerość.

Jebany skurwielu

 

 

Komentarze

xxxunreachablexx Bożę . ; <
Aż się rozryczałam . ; cc
MAESTRO [ * ]
27/10/2012 22:11:42
kucykowax33 Jeju bardzo współczuje ;(. </3.
Rozpłakałam się, czytając to. ! ;(.
Zawsze jest mi przykro z cudzego nieszczęścia ;(.
22/12/2011 19:12:11
koniarapaula jejku, straszne. eh .. widziałam takie samo męczenie konia ; (
22/12/2011 15:28:55
ruudykon Bardzo Ci współczuję : ( Mam nadzieję że konik galopuje teraz po zielonych łąkach z myślą o Tobie i o taszych wspólnych wspomnieniach. Trzymaj się Amanda : )
Maestro (*) .. :(
23/11/2011 15:20:03
~crue tak strasznie mi przykro, ja też już kilka razy straciłam przyjaciela..:( Czytając twoje notki rozpłakałam się.. I nie zwracaj uwagi na te głupie komentarze niemądrych ludzi, są zbędne i całkiem bez sensu.. To tylko ich puste nieprzemyślane wypowiedzi, które nie mają żadnego sensu.
3maj się. Bedzie dobrze ;)
17/11/2011 20:08:10
shineza Jak wstawi skan papierów z kliniki to zacznę współczuć..
13/10/2011 12:04:50
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 10
xxxwonderfulxxx Zaraz mieć swoje zdanie. Nikt tu nie opisał bodajże tego, że jest to złe? Wszyscy Ci którzy współczują Amandzie, a jest to większy procent, będą odrzucać wszystkie negatywne i inne komentarze. W końcu jesteśmy ludzi i już taki nasz zwyczaj. A o bezwiednym zaufaniu... Myślę, że nie ma, co tego roztrząsać.
14/10/2011 0:02:02
shineza Tylko każdy psy wiesz na tych co mają jakby nie patrzeć inne od was zdanie. Dla mnie jest to poniżej krytyki. Ale ja jestem jaka jestem nie zmienię ani siebie ani zdania. Dla mnie zwyczajnie tego nie ma i nie mam jak współczuć. Nawet moja wiara nie jest bezgraniczna. Ale jeśli wam to pomaga się odstresować to proszę bardzo możemy ciągnąć to przez miesiąc po pracy.
14/10/2011 0:07:38
xxxwonderfulxxx Ależ proszę Cie bardzo. Być może dokształcę się. Tylko teraz popatrz na to z innej strony, odnosząc się do powyższego komentarza, czy ktokolwiek kazał Ci współczuć i wierzyć w to co się stało? Kazał Ci pisać tu kolejne, mogące* sprawiać ból innej osobie komentarze? Przecież wszyscy wiemy, że jeśli miało być to w celu uchronienia kogoś aby nie przelał tej 1 zł, czy też innej kwoty, to moim zdaniem obraziło to większość osób. Już tłumacze dlaczego...Wszyscy bez wyjątku w jakiś sposób rozumujemy, toteż wszyscy wiemy jak jest. I myślę, że każdy ten kto przelał lub nie przelał. Zapłacił lub nie. Wierzył cz nie wierzył, podejmował sam decyzję na własną rękę. Pomyślał nad tym co jest w stanie o tym sądzić. Generalnie, zdaje mi się, że o to się rozchodzi wszem obecnym.
14/10/2011 0:13:36
~magda @shineza Niby czemu Amm miałaby zdejmować aukcję? Co prawda Maestra już niestety nie ma, ale operacja się odbyła i tak czy inaczej trzeba za nią zapłacić. Na przyszłość radzę pomyśleć, zanim coś napiszesz.
20/10/2011 23:07:19
darowata nie chcesz, nie pomagaj, ale również nie udzielaj się
13/11/2011 21:24:40

wais Mam pytanie :
Na co teraz te uzbierane pieniądze pójdą ?

Maestro (*)
Współczuję Ci..Amando...
Pamiętaj , on zawsze będzie z tobą !
16/10/2011 13:39:34
wais On będzie z tobą na zawsze :*
Trzymaj się !
16/10/2011 13:42:53
~ona operacja się odbyła i trzeba za nią zapłacić, a to,ze kon nie przezyl to juz...:(
16/10/2011 15:04:12
wais to jest nie do pomyslenia !
straciła przyjeciela i jeszcze jej każą płacić ! :(
29/10/2011 20:58:00

smykus1223 Boże.... Aż mi łzy poleciały... Przykro mi : (
18/10/2011 17:57:37
szczesciejestgniade Popłakałam się jak czytałam tą notkę ; ( To musi być straszne dla Ciebie ... Ja przeszłam przez coś bardzo podobnego , tylko,że nie skończyło się to śmiercią konika ...
Trzymaj się.! Nie napisze ,że będzie dobrzee, bo wcale tak nie będzie.! Ale dasz sobie radę.!
16/10/2011 21:02:54
capivate zima,konie rewelacja
10/10/2011 14:08:42
deksterowa jak ja lubię ludzi co nawet nie potrafią kilku zdań pod notk a przeczytać:/
11/10/2011 10:43:45
xxxwonderfulxxx Rewelacją nazywasz odejście jednej z istot na ziemi? [*]
13/10/2011 22:51:52
wais Inteligentna osoba patrząca tylko na foty ..
GRATULACJE ;/
16/10/2011 13:42:04

~ewakarczewska rozumiem pogląd, że, żeby wpłacać pieniądze na jakąś sprawę potrzebne są papiery. nikt nie wpłaci na coś, co nie jest sprawdzone. ale myślałam, że do okazywania uczuć nie są potrzebne dowody. śmieszy mnie tekst, że jak wstawi scan papierów z kliniki to zaczniesz współczuć. takie współczucie akurat to jest gówno warte za przeproszeniem. nikt Wam płacić nie każe, to była tylko prośba o okazanie dobrej woli, jeśli ją okażecie to fajnie (wtedy rzeczywiście dokumentacja jest potrzebna), a jak nie to trudno, ale może powstrzymajcie się od takich durnych komentarzy. akurat wiem jak cała sprawa wyglądała, widziałam i znam konia i wkurza mnie pieprzenie, że 'coś tutaj śmierdzi', jak Ci coś śmierdzi to nie wąchaj i przestań się tym interesować, a jeżeli naprawdę chcesz pomóc w czymkolwiek to napisz do Amandy i poproś o przekazanie dokumentacji.
13/10/2011 16:52:41
~iga zgadzam się. jakby nie było to Amanda starała się jak tylko potrafiła żeby ratować konia (wszelkimi możliwymi dla niej sposobami) nie musimy wpłacać - to wolny wybór i nasze chęci. ale nie róbmy jej większej krzywdy chamskimi komentarzami i wytykaniem błędów. TO NIE JEST ODPOWIEDNIA PORA. sądzę że jak Amanda troszkę ochłonie to napisze i odpowie na wszystkie pytania. ale dajcie jej trochę czasu... tyle możecie zrobić....
13/10/2011 22:26:35
shineza Te dowody i tak nie świadczyły o tym że to prawda. Jesteś anonimem. Możesz kłamać to chyba jasna rzecz. Dla mnie tej sprawy tak jakby nie ma. Tez mogę sobie napisać że mi konia w klinice operowali i zdechł. W tych czasach więcej oszustów więc dlaczego mam w to wierzyć?
13/10/2011 22:56:50
~ewa ja nie jestem anonimem. nazywam się Ewa Karczewska możesz mnie na facebooku wyszukać czy gdziekolwiek, mogę odpowiedzieć na woje pytania. nikt wierzyć Ci nie każe, ale powstrzymaj się od durnych komentarzy. https://www.facebook.com/profile.php?id=100000576497757 - proszę, jeśli masz jakiś problem.
13/10/2011 23:12:37
brownflower Shineza chcesz zdjęcie nieżywego konia?
Chcesz kur*a zobaczyć jak leżę z martwym przyjacielem?
Chcesz zobaczyć jego oczy pozbawione blasku?
Takiego dowodu chcesz?!
to podaj emiala.!
16/10/2011 13:27:29

~ppl ja powiem tyle, ze mi to wszystko smierdzi i tyle. nadrobilam kilka notek i dalej nie wiem czy operacja byla czy nie, bo dziewczyna co chwile pisze co innego.
11/10/2011 18:24:07
~xxxx weź się pier.. w łeb,koń miał operację po której nastąpiły komplikacje i musiał zostać uśpiony,potrafisz czytać ze zrozumieniem tekstu? Jak nie cofnij sie do podstawówki,ale pewnie tam chodzisz właśnie więc dziecko zanim coś powiesz zastanów się
11/10/2011 19:03:09
~ciapciek Mi tez duzo tu nie pasuje... foto niby po operacji.. ale srub nie widac, nagle takie straszne pogorszenie, blogowiczka sie nie wypowiada... sciema jest gdzies w tej calej historyjce
12/10/2011 21:56:54
~paula zgadzam sie mi od początku śmierdziało
13/10/2011 1:36:49
~qqqqqqqq śmierdzi to Tobie z japy,weź się zamknij dziewczynko,zajmij sie czymś pożytecznym zamiast pisać takie bzdety bez zdania racji,pomyśl czasem,to nie boli!
13/10/2011 8:51:04
brownflower Nie napisalam, że zdjęcie jest po operacji.
Tylko, że to wyraźniejszy rendgen złamania.
Szukajcie kłamstw dalej.
Dziwisz się, że bardzo rzadko tu wchodzę?
nie wiesz jak to jest jak każda rzecz, każdy zapach, piosenka, ciuch, zdjęcie przypomina Ci o kimś, kto był dla Ciebie wszystkim.
Niczego nie zrozumiesz poóki na własnej skórze się nie przekonasz.
Mimo waszych złośliwości nie życzę nikomu czegoś takiego.

Maestro </3
16/10/2011 13:23:38

xxxwonderfulxxx Wybaczcie, ale jesteście pozbawieni człowieczeństwa. Czy wy jesteście w stanie pojąć, że nikt nie śmiałby kłamać na publicznym forum, że jego koń odszedł. Takiej osobie trzeba współczuć. I nie wyrażać swojej, bolesnej inicjatywy głośno. Gdyż jeżeli coś okaże się prawdą, będzie wam wstyd. Przynajmniej powinno. Poza tym, jeżeli nie chcieliście i nie chcecie wpłacać pieniędzy, nic nie stoi na przeszkodzie aby tak się stało. Amanda próbowała w każdy sposób ocalić swego konia. Lecz najwidoczniej coś poszło nie tak, i skutkowało to w odejście jej przyjaciela. Nie jestem w stanie pojąć waszych zarzutów jak i buntów przeciwko tej osobie oraz sytuacji. Krzywdzicie ją na każdym kroku. Tak więc, zadajcie sobie pytanie- Ci którzy posiadają tak wspaniałe zwierzę jak koń, gdy odejdzie wasz przyjaciel, będzie wam przyjemnie i błogo czytając komentarze zadające jeszcze większy ból? Ludzi od zewnątrz. Nikt bowiem nie kazał wam czegokolwiek robić w tej sprawie. Nikt was do niczego nie zmuszał. A jednak potraficie wyrażać się na temat czegoś z czym nie mieliście najmniejszego kontaktu.
Dziś macie okazję zastanowić się, że zadajecie wszem obecnie ból osobie, która straciła część swojego życia. Pewnie jesteście tak zatraceni, nie ubliżając tu nikomu, w swej głupocie.

Pomijając te wszystkie jakże "szczere" i nieświadome sytuacji komentarze.
13/10/2011 22:43:49
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 16
xxxwonderfulxxx Mnie nie śmieszy nic z obecnej sytuacji. Jeżeli wkradło się gdziekolwiek jakieś przestępstwo, będzie ono po prostu uznane i ukarane jako wyłudzanie. Lecz nie wydaje mi się aby to wystąpiło. I nie zmieniam zdania, że należy osobie po utracie przyjaciela w postaci zwierzęcia współczuć.
13/10/2011 23:57:47
shineza Takie rzeczy dzieją się i trzeba je przeżyć. Współczucie na niewiele się zdaje. A za jakiś czas te rany się zagoją i będzie lepiej. To nie koniec świata. Co prawda dramatyczne przeżycia ale taka kolej rzeczy. Rodzimy się po to by umierać.
14/10/2011 0:09:39
~ewakarczewska Tak, wiem, że chodzi Ci o mnie. Tak, wyprowadziło mnie to z równowagi. Dlaczego? Bo znam tego konia dość długo jak i jego właścicielkę, znam sytuację, widziałam cierpienie konia. Byłam przy robieniu zdjęć rentgenowskich, przy USG, byłam przy podawaniu mu zastrzyków. Byłam jak miał nogę całą zabandażowaną i nie stał na niej, bo była potrzaskana, poruszał się po boksie obciążając tylnie nogi i przeskakując na jedną przednią, która była sprawna. Byłam przy tym kiedy Amanda dowiedziała się co się stało. Byłam i płakałam razem z nią, bo było to dla mnie okropne i niepojęte. Zawsze miałam wrażenie, że takie rzeczy zdarzają się daleko ode mnie, a nie dotykają mnie czy moich bliskich. Przepraszam, nie powinnam się wkurzać, taka moja natura. Rozumiem, że takie rzeczy trzeba przezyć. Amanda na pewno też. Tylko proszę nie mówcie, że to, co się stało to nieprawda. Bo ja bym chciała, żeby to była nieprawda, a tak nie jest. Jeśli nie wierzycie to nie kwestionujcie prawdziwości tej historii, zachowajcie wątpliwości dla siebie. Jeszcze raz przepraszam za moje słowa, pisałam pod wpływem nagłych emocji. Pozdrawiam.
14/10/2011 13:59:40
shineza Rozumiem. Kiedyś sama przez to przeszłam tyle że koń nie był mój i cudem uszedł z życiem. Przepraszam bo mnie tez trochę poniosło ale jestem uprzedzona do takich akcji od czasu tego jak dałam się złapać na kilku podobnych akcjach a koniom albo nic nie było albo były to jakieś lekkie kontuzje. Nie jest to nic miłego ale trzeba przeżyć takie rzeczy. Z czasem podejdziecie do tego z dystansem. Jeśli to się stało naprawdę to dziewczyna ma 15 lat niech nie rezygnuj z jeździectwa ani z koni.Moja przyjaciółka kilka lat temu straciła konia w wypadku (podczas treningu). Miał załamany kręgosłup jesli dobrze pamiętam. Takie rzeczy się zdarzają i trzeba być na to przygotowanym zawsze. Nawet na padoku konie się łamią (byłam tego świadkiem). Jeszcze raz przepraszam.
14/10/2011 14:57:39
~iga shineza - nareszcie coś mądrego napisałaś. to ze umiesz przyznac sie do błedu i potrafisz jasno ocenic sytuacje stawia Cie w zupelnie innym (pozytywnym) swietle. teraz widze ze emocje opanowaly wszystkich. ja poeim szczerze od milku dni nie mysle o niczym innym - powracaja bolesne wspomnienia i naprawde mam nadzieje ze nasze komentarze pelne wspolczucia i wsparcia chociaz troche pomoga Amandzie. w tej chwili dla niej to nie wazne co tu piszemy... ale zxa jakis czas bardzo jej to pomoze. uwierzcie mi.... wiec prosze tylko o dobre słowa na tym blogu albo wcale.
14/10/2011 21:29:57

siwaa26 Bardzo mi przykro aż łza się kręci w oku .. przejrzałam wasze wszystkie zdjęcia .. ah.. te życie :(
Nie bój się chodź zwierzęta nie mają duszy to ja w to wierze . Teraz jest mu dobrze ma władze wszystkich nogach i biega bo zielonych pastwiskach . Przykro mi że to musiało się stać . Każde zwierzę umiera tak jak ludzie ,ale zobaczysz podniesiesz się . Twój nowy anioł struż czuwa nad tobą .
14/10/2011 15:50:26
~ewakarczewska Jaaaa! No tak, ściema jak nic. Może miała zrobić zdjęcie konia po operacji, cierpiącego w boksie? Może wtedy byście uwierzyli? nie ma to jak anonimowa krytyka.. Żal dupę ściska.
13/10/2011 1:01:52
~scenic tak wtedy byla by bardziej wiarygodna. niech wrzuci scan papierow z kliniki skoro kon tam byl!! Ludzie zaczna jej wierzyc i szybciej kase uzbiera
13/10/2011 9:34:37
shineza scenic zgadzam się.. Teraz nie można nikomu ufać. A zwłaszcza jeśli chodzi o samodzielne zbiórki pieniędzy..
13/10/2011 12:08:23
xxxwonderfulxxx Jeżeli nie można ufać nikomu, nikt nie powinien także ufać sobie. T_T"
13/10/2011 23:19:41

~xyz Zastanówcie się ludzie czasami co piszecie. Amanda straciła przyjaciela,miłość swojego życia ... wszystko co kochała.Był częścią jej życia. Postawcie się w jej sytuacji i zobaczymy co będziecie mieli wtedy do powiedzenia. Ona widziała jak on cierpiał,musiała to znosić ... była bezsilna. Ludzie nie znacie umiaru, granic !!! Pomyślcie zanim coś napiszecie, jezeli jesteście w stanie wgl wytężyć swoje szare komórki.

Amanda trzymaj się !! Zrobiłaś wszystko co było w Twojej mocy. On Cię nigdy nie zapomni, nigdy nie przestanie kochać ...
12/10/2011 23:52:58
galopemposzczescie Bardzo mi przykro, aż łezka poleciała. Jedno niewinne złamanie.. powiedz dlaczego odszedł, czy to po operacji stracił siły?
cholernie mi przykro:(
12/10/2011 15:01:31
Photoblog.PRO 31881863 Będzie dobre ; * nie przejmuj się tymi ludźmi . ;*
11/10/2011 22:07:22
Photoblog.PRO 31881863 [*] Maestro, na zawsze .
11/10/2011 22:08:52

~iga i nie przejmuj się niemiłymi komentarzami ludzi... oni po prostu nie wiedzą o czym mówią... jak będziesz chciała pogadać podaj jakis namiar (gg, facebook, email) we dwoje zawsze łatwiej a obcej osobie czasami lepiej powiedziec niż najbliższym
11/10/2011 21:17:05
~iga wiem co czujesz - wydałam pozwolenie na eutanazję mojego konia w styczniu 2008 roku.... :( do dzisś widzę go (jego chęć życia) mimo wszystko, mimo bólu... :( nie zapomnisz i zawsze będziesz mówić o nim ze łzami w oczach... ból nie minie do końca... ja to wiem. ale wiem też, że pozwalając im żyć w cierpieniu okazałybyśmy się okrutne... tak musiało być.... :( po prostu... naucz się wspominać go z usmiechem na twarzy - choćbyś musiała się do tego zmuszać - inaczej nie będziesz mogła go wspominać wcale, a tego na pewno nie chcesz! dasz radę!
11/10/2011 19:47:05

Informacje o brownflower


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova