Potrzebne 20.000 zł na operację!
Proszę o pomoc
Rankiem 22 września 2011 roku stało się coś bardzo tragicznego.
Mój wcześniej kontuzjowany koń(nadwyrężenie mięśnia podtrzymującego trzeszczki)
podskoczył i niefortunnie upadł na chorą nogę łamiąc sobie kość.
Obrażenia są bardzo poważne.Diagnoza weterynaryjna brzmi: "Wieloodłamowe strzałkowe śródstawowe złamanie kości pęcinowej kończyny lewej przedniej."
Jedyne co może sprawić by koń był sprawny fizycznie to bardzo kosztowna operacja, na którą nie mamy środków.
Maestro jest koniem niespełna 5-cio letnim, żywym, radosnym, ruchliwym i bardzo utalentowanym skokowo.
Kontuzja uniemożliwiła nam spełnianie naszych marzeć. Ten wspaniały koń już nigdy nie będzie skakał, ale teraz istotne jest dla nas
tylko to by mógł on normalnie funkcjonować i poruszać się wszystkimi trzema chodami.
Każda złotówka jest dla nas teraz jak chleb dla umierającego z głodu.
Dla tego nie bądźmy obojętni wobec krzywdy.
Robię co mogę by uzbierać jak najwięcej, by zarobić jak najwięcej.
Łapię się każdej możliwej pracy.
Ten koń jest całym moim życiem. Spełnieniem moich marzeń.
I nie mogę dopuścić do tego by był do końca życia "kaleką"
Dlatego w imieniu mojej rodziny i mojego konia
jeszcze raz bardzo proszę o pomoc.
Wystarczy, że jedna osoba wyśle choć 2zł.
Tak niewiele może zmienić tak dużo.
Dobro odpłaca dobrem pamiętajmy o tym.
Dane do przelewu:
Eugenia Stawicka-Gaj
ul. Bema3/78
78-100 Kołobrzeg.
nr konta :31106000760000306000664588
W tytule przelewu musi być koniecznie napisane: Dla Amandy.
Z poważaniem Amanda Gaj.