Dodaję starocia, bo na razie nie mam nic innego.
Zdjęcia z dzisiejszych zawodów na dniach. Mam nadzieję.
Siwy na rozprężalni jak zwykle rewalacja,
a na parkurze nie! - heja do przodu, bo przecież on wie lepiej.
Trochę się męczyłam z nim chociaż w sumie przytrzymania
w miarę wychodziły.
No niestety mieliśmy wyłamanie na lini okserek -4 foule do stacjonaty i 2 foule do okserka,
którego wyłamał, bo zobaczył straszny stolik, z obrusem i pucharkami.
Generalnie to 2 przejazd był o niebo lepszy.
Za 2 tyg. albo do Grzybowa, albo do Kamienia pomorskiego tudzież gdzieś pod szcecin
zobaczymy gdzie będzie najlepiej.
A jutro godzinny spacer stępem.
Jest mi przykro
kiedy jesteś dla mnie taki oschły.
Kiedy krzyczysz,
kiedy mówisz,
że nie chcesz mnie widzieć.
Sam dobrze wiesz,
że kocham Cię ponad wyszystko
i mimo wszystko.
My nie potrafimy bez siebie żyć
i musisz się z tym pogodzić ...
A Ciebie ta pewność zgubi.
ahh