M .

Tylko Twój prawdziwy przyjaciel,powinien wiedzieć kiedy jest Ci źle.Reszta niech wierzy i zazdrości,że masz udane życie

Dawno mnie tu nie było ... jak się okazało miałam internet od dawna ale jakoś nie wchodziłam wgl. bo ... bo nie. Było ok i u Julki i na chszścinach. Od jakiegoś czasu zaczęłam bardziej się wszystkim przejmować. Zaczęłam myślec o tym co ludzie mi mówili. Ogólnie te dwa dni na to zmarnowałam. Dochodząc do wniosku że juz wsyztsko jest do dupy i nie da się nic uratować. Spierdoliłam. Albo nie jestem wystarczajaco "dobra" co oznacza że teraz bd inaczej : on uzna mnie za dziwke, oni się odwruca, a one? bd przyjaciółkami ... już nimi są i choć kiedyś nagadały na siebie tyle złego teraz o to walczą, ja sie im wtrącac nie chce już jestem ta najgorszą. Tak użalam dupe nie chcesz nie czytaj, ok ? Użalam tu dupe bo nie mam gdzie i już. Jutro chyba mam sprawdzian ... nie szczególnie mi wychodzi uczenie się. Dopiero co wróciłam, miałam iśc jeszcze na dwór ale tak jakoś nie ma to sensu. No i tak jakos nie mam ochotu wejść na gg, no i tak jakoś nie mam na nic ochoty. Umyje się zrobię se kakałko i ide spac. najlepsze co może być. I tyle.