Za oknem jeszcze zima ale ja jednak postanowiłam zrobic w swoim zyciu juz wiosne.
Myślałam koniec photobloga, ale jednak brak mi tego wszystkiego. U mnie pioronujące zmiany ale i szara codzienność która czasem dobija. Jestem na etapie fascynacji Anną German:) i zbliżam sie do świąt, mam nadzieję ze bedzie chociaż troche wiecej słońca:D