Ostatnio znalazłem piosenkę w Necie która wpadła mi w ucho i wgl.
Kocham , Tęsknie , Żałuje ja tych słów już nie pojmuję
Kocham Nie zostawie Tych słów już nigdy usłyszęć nie chce
Wykonawca:Muezzin
Piosenka: Życie
Słyszysz to ? Tak tak to Rzym się pali
A podobno nasza miłość się nie spali
Ale to i tak nie wypali
Słuchaj Teraz dalej czy słyszysz treści koniec
tak to moje serce znów marznie w samotności
Bo to jest tak że nie rozumie mnie własny brat
to jest moja wina wiec twe zdrowie bracie siostro kilka łyków tego drina
Dziewczyna mnie rzuciła
a wy mieszać się nie macie zamiaru ?
i tak swoje 4 litery mieszacie wśród wyrazów
życia bochomazów
Po cóż te nadzieje nie spełnione marzenia
moje stare marzenia teraz pozostawiam w samotności i stawiam czoła bezsilności
A te uczucia kiedyś pełne wyrazu dziś błąkają sie wśród lodowych zawijasów
ja ponownie próbuje ominąć ten zakręt z twarzą bez wyrazu
Słyszysz To tak serce pęka
pah pah i serca braknie a wena raz jest a raz jej nie ma
Jestem Samolubny , zły ale bynajmniej prawdziwy nie chybiam prawdzie
za to znam kłamstwa gardziel
tyle razy byłem sam czy teraz sobie poradze
ja tobie radze a i tak mnie nie posłuchasz
bo tak na prawde nie istnieje
to ten idealny stan i prawdziwszy od snu plan
lina drzewo a może pistolet przełamią
samotności więzy od kilku kilkudziesięciu lat
Teraz Lece Lece ... lece ... lece
Ale Poleciec sie boje
chcialem dobrze a i tak wszystko spierdole
Nie chciałem innej
mając wiele dróg obrałem tą jedną
która zwalała mnie z nóg
chciałem ją tą jedyną mieć przy sobie
gówno sobie robic z tego co inna osoba powie
lecz gdy tego potrzebowałem
nigdy nie była tak naprawde przy mnie
nie pokazała swej prawdziwej twarzy
chowając się pod łez tsunami
lecąc do starszych zamiast przeczekać
na prawde nie narzekać
teraz widze ze to byla prawda
uczucia , akcje , buziaki pełne słów "kocham Cię"
tak bardzo cie kocham
kochanie przeciez wierze ze Ciebie nie strace
bo sens życia stracę
trace orientacje i mine sie z sercem jak samochodem stacje....
kocham cie mocniej gdy na ciebie patrze
wkurwia mnie moja nie spełniona kariera
gdy z twoim imieniem na ustach umieram
I zastanawiam się jaki jest sens mego istnienia
Chociaż zimne serce wciąż mnie zmienia
podejście te same chociaż piękna kraina znów lodem sie pokrywa
marzenia urywa ....
Teraz prowadzi mnie wena
dla mych ziomków ema ema
a fałszywi żyć będą ale nigdy w zgodzie ze mną
czyli nie toleruje ścierwa
jak taniego rapera
ta państwowa tyrariera
ma byc dla mnie deską ratunku
ratunku ratunku ja tak zyc nie moge
chociaż uczyć się na błedach wciaz moge
Muzyka mą jedyną kochanką
z nią się rodzę i na uszach z nią umieram
Teraz Mogę umierać lecz swój czas dokonam
tak jak przewidzialem to kres końca