Zawsze wiesz jak mnie zabić.
Czasami mam wrażenie,że wiesz co myślę, czytasz jak z kartki.
Przeraża mnie to i jednocześnie strasznie fascynuje...
Tak piekielnie inteligentnej osoby chyba nie spotkałam.
Nie mam pojęcia jak to robisz.
Nie mówię o sobie wiele, a jednak znasz mnie jak nikt, obserwujesz i widzisz.
Wiesz wszystko, czekasz tylko na potwierdzenie.
A ja wtedy nie wiem co Ci powiem..., ale jestem spokojna.
Pewnie zadziwisz mnie jak zwykle, zrobisz na bank coś, czego się nie spodziewam.
I spojrzysz na mnie tak rozbrajająco, tak uroczo.
Myślę,że to jest najbardziej wyjątkowa relacja jaką kiedykolwiek miałam.
Jest mi wiecznie mało, ciągle mnie zaskakuje, a im bardziej Ją poznaje tym chcę więcej...
Myślałam nad tym milion razy czy to dla mnie dobre?
Może powinnam to zakończyć..., ale nigdy nikt nie miał na mnie tak dobrego wpływu. NIKT.
Dzięki Niej czuję,że mogę zrobić wszystko i powoli dokonuję rzeczy, o których wcześniej nawet bym nie marzyła...
Zaczynam myśleć,że nic nie dzieje się bez przyczyny, to co się dzieję naprawdę ma jakiś cel.
Z jednej strony jest mi przykro, ale z drugiej... zyskałam więcej.
Każdemu życzę,żeby poznał takiego człowieka jak ja. Kogoś, komu może powiedzieć wszystko,
absolutnie wszystko.