utopie waszą utopie!

Nie ma to jak: jechać po Karo (milion wersji dojazdu), jedzenie, port, plac zabaw, ogarnianie zamku z daleka, sklep, dom, jedzenie, spontan we Wrocławiu, braki transportowe, "mogłyśmy jednak oglądać tą Amelię", rynek, Mleczarnia pełna, wiec Włodkowica 21, piwo, objawienie, pl. JPII, powrót, sen, dobry sen, pobudka, rosół, niemiła pani, pociąg, angielskie pomoce, Arkady, Struś, pizza, rynek, Słodowa (!), Włodkowica 21 po raz drugi w ten weekend, Eter, Klaudia, KOLEJKA, opylenie biletu, Czesław Śpiewa, piękna setlista, staniki, zdjęcia, Lao Che, najpierw przód, później tyły, pięknie, pięknie, TANY!, dzikie fanki, pan fotograf, Mentor, wzrok fanek, anglojęzyczna odwaga Klaudii, Karen, prezenciki, cola, cola i jeszcze raz cola z fajnego sprzetu (!), pan dziennikarz, niekomplement, ochrona (zamykamy klub - tak kochamy to), ogarnianie pożegnania, niestety pan ochroniarz nie potrafi pomóc i nie docenia (autystyczny, error, daytona), bieg do pożegnania, ręcznik (?), na dwór, ciepło, rynek, wszystko pozamykane, mc, spacery, spacery, spacery, dworzec, krzyżówki, odprowadzenie Karo :( , spowrotem na dworzec, czekolada z mlekiem, spacerem przez rynek na uczelnię, piękne poranne zdjęcia, uczelnia, biegiem do łazienki, ogarnianie, rozbudzający wf, śpiąca HLP, bufet, kawa, jako-taka psychologia, urocza Gramatyka -> KARTKÓWKA!, alternatywne zadanie do rozwiązania i undergroundowe przy okazji, ogarnianie, na autobus, do domu, jedzenie, mniami gołąbki, pod prysznic i ... sen, błogi sen od 18 do rana.
Kiedy powtórka moje miłe panie? I panowie?