Siedzę więc w domu i nic nie robię. Nie mogę się zmotywować. Udało mi się dziś jedynie wykąpać jeża i obciąć mu pazurki.
Trochę nie chce mi się planować przyszłości. W sumie jaki to ma sens? I tak wszystko wyjdzie w praniu.
Średnio wychodzi mi pisanie czegokolwiek, wena uciekła dawno temu i nie ma zamiaru wrócić.
Wczorajszy trip po secondhandach uważam za jak najbardziej udany. Szukałam takiej sukienki od wieków!
Who cares.
Spadam. Może jednak uda mi się coś zrobić.
Pozdro.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames