Zawsze pytasz się co u mnie słychać. Więc ogólnie jest chujowo. : ) Jednocześnie chcę wakacje i ich nie chcę. Chcę zakończyć już moją edukację w tym zasranym mieście i też nie chce jej kończyć. Jest wiele rzeczy na które czekam, jednocześnie bojąc się co się stanie jak nadejdą. I boję się myśli, które chodzą mi teraz po głowie. Wiem, że jest to dobre i złe. I tak zastanawiam się, czy nie jestem zbyt samolubna...? Czy nie popełnię największego błędu w moim życiu... Aaaa... To nie jest ważne. Mam nadzieję, że przyczynisz się chociaż troszeczkę (ponieważ nie śmiem prosić o więcej) do tego, że te wakacje będą udane. : )
PS Jest 17:10 i już teraz pragnę Cię poinformować, że wygra Anglia. : ) Ale cicho, nikomu tego nie mów. ; ) A no i widzisz. Napisałam coś w końcu. ; p
Z pozdrowieniami dla przesympatycznie wyglądającego w kitce (własnej roboty) pana Kamila. : )