No więc siemka ponownie, kochani. Nie mogłam się powstrzymać od napisania kolejnej notki, ważny temat znalazłam i muszę go jak najszybciej poruszyć! A mianowicie Miley Cyrus vs. Lady Gaga- która bardziej seksowna, która bardziej kontrowersyjna? Takie pytania można znaleźć w sieci, można też znaleźć mnóstwo blogów, stron internetowych, na których porównuje się Miley do Gagi, co mnie na maksa rozwciecza, więc muszę objaśnić mój punkt widzenia. Zapewne niektórzy mogą się ze mną w tym temacie nie zgodzić, ale no cóż, mam swoje zdanie . Więc tak na początek- jak można porównać Miley do Gagi? To dla mnie chore. Wgl ta sytuacja jest dla mnie chora. Lady Gaga weszła na rynek muzyczy od razu kontrowersyjna, nigdy tego nie ukrywała, nigdy nie udawała "normalnej" ani nic. Pokazywała jaka jest na prawdę i jedni mogą to zaakceptować, a inni nie, to już ich problem. Nigdy też nie zmieniała swojego stylu, zawsze była tą odważną Gagą, która nie bała się wyjść na Czerwony Dywan w mięsnej sukience, ale oprócz tych kontrowersjii wiele mogła nas nauczyć. Aby być zawsze sobą, nie intereswać się zdaniem innych, iść wyznaczoną przez siebie drogą i nie zawracać, bo inni myślą, że to zła droga, nie udawać kogoś kim się nie jest! A Miley? Zaczęła jako grzeczna dziewczynka. Nasza kochana Hannah Montana, pamiętacie jeszcze tę słodką nastolatkę w blond peruce? Taka właśnie była na początku Miley Cyrus i nic nie udawała, ale potem zachciało jej się być dorosłą super star, więc postanowiła obciąć włosy, zrobić kolczyć, ubierać krótkie spodenki i wypinać tyłek do kamery, aby zyskać dzięki temu rozgłos. Jaka logika. Po co komu talent skoro można się trochę powyginać na scenie, założyć obcisły strój i zapozować z papierosem, tyle. I taka Miley jakie ona niesie przesłanie, na początku była sobą,potem zachciało jej się większej sławy to pomyślała, że poudaje kogo innego. Lady Gaga i Miley Cyrus to dwie odrębne osobowości i jeśli ktoś nazywa je "podobnymi" to mnie szlag trafia
. Od razu mówię..nie jestem jakąś wielką fanką ani Miley ani Gagi, ale jak mam wybierać to Lady Gaga, ona przynajmniej coś za sobą niesie, to wrażliwa osoba, nie mówię że Miley nie, ale ona nie daje po sobie znać żadnych większych uczuć, no sorka. Lady Gaga i tak teraz wygląda olśniewająco, długie piękne włosy, brak mocnego makijażu i po prostu bomba. Mam wrażenie, że Gaga im starsza tym mądrzejsza i powoli odchodzi od tego strasznie dziwnego stylu, no cóż Miley im starsza tym krótsze włosy i więcej tatuaży, mam nadzieję, że też za kilka lat się opamięta i wróci chociaż w połowie stara Miley, która będzie sobą, bo ja nie wierze w to, że na początku tylko udawała normalną, a potem pokazała swój prawdziwy styl., ale BŁAGAM NIE PORÓWNUJCIE WIĘCEJ LADY GAGI I CYRUS!! PROSZĘ PS!
!
!
: Zapraszam do poprzedniego wpisu, który także dotyczył kontrowersjii dzisiejszych sławnych osób, jak ktoś zainteresowany to niech poczyta, skomentuje hehe
Pa, dobrej nocy robaczki.