Mam 20 lat i retro (albo po prostu wiekowe), kremowe buty z kokardami. Zdjęcie wygrzebałam skądś, kiedyś, nie wiem. Nie jest moje, urodził je internet. Mam też wizję domu w którym lubiłabym żyć. Jeśli dziś spytałbyś mnie o cokolwiek, powiedziałabym na wpół zgodnie z prawdą, że nie wiem. Można mi przez jeden dzień w życiu nic nie wiedzieć, można mi przez jeden dzień być nietykalną. Tak więc stałam się nietykalną pierwszego dnia lipca, zaraz po wielkich ulewach które sprawiły mi powódź za kołnierzem granatowego żakietu w okolicach ulicy Karmelickiej i rozmazały perfidnie po całej pierwszej stronie w rozmiarze A5 napis dumnie obwieszczający, że plik spiętych ze sobą misternie jedną zszywką kartek to Dziennik praktyk. Jest godzina 17:51, temperatura średnia ale niepewna, ciśnienie za wysokie i na zewnątrz, i we mnie. Ludzie Cię nienawidzą a później pytają, czemu jesteś introwertykiem. Znalazł się złoty grzebyk do włosów. Zalany telefon ciągle nie działa. Na razie chcę zniknąć, później może mi przejdzie. Kiedyś znajdziesz swój ulubiony odcień brązu. Uspokój mi oczy.
"Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć."
- Haruki Murakami (Norwegian Wood)