Ach, jakież to wspaniałe, że wszyscy dookoła tak szybko chudną -,-'
Mam ochotę znowu odizolować się od społeczeństwa, wszyscy doprowadzają mnie do szaleństwa...
Mam straszny syf w głowie... Dzisiejsza młodzież, nic tylko sobie problemy wymyślają...
Kochana mamo, taki mamy klimat... Tutaj albo skaczą z mostów, albo ćpają, a ja jestem tylko cichą aspołeczną osobą, czy to źle?