Dzień dobry. Wróciłam. Cieszy sie ktoś? A zreszta nie wazne... Oto tak wygląda pokój po przejściu 48 godzinnego tajfuna o nazwe Kłysiak& Bragga. :D Ale przeciez to był spokojny weekend jak na nas prawda? Miałkówek to wyjebana miejscówka, da sie tam pomyśleć nad zyciem i poimprezować oczywiście też. Po raz kolejny po rozkminie na jezyk nasuwa mi się zdanie: 'jebana przyjacióleczka' Tak Paulina wiesz o kogo chodzi. Ejj ej a co do imprez to wiesz Klyska że Twoja rodzinka jest bardzo zajebista i nowoczesna prawda? ;p "ej mam kaca po wczorajszym i dzisiejszym; ej automatycznie po jutrzejszym tez już masz' :p Nie ma to jak moj meega spokoj ktory tyczy sie ... Ty wiesz; 'no tak mnie trzeba'. A co do spokoju to największy chillout był na środku jeziora na rowerkach wodnych z desperadosem, totalna cisza i spokoj. Ach i te gwiazdy ktore ogladalysmy na srodku drogi w nocy, byly meeega. Tylko meega nie byla ta podobno biala twarz za mna i nasza ostatni spacerek od domku do bramy, ktoremu towarzyszyly dziwne odgłosy To juz zawiewało grozą jak w jakimś horrorze. Ej zapomnialabym dodać 'Klyska wstawaj jest 4 mialas zapalić.' A biedna Pulina musi teraz dmuchac balony na wesele wujka. Po 20 balonach zaczely ja szczypac policzki. a ja zaraz  ide odespac troche miałkówek.

mam nadzieje że Cie niedługo zobacze.

pe'es

No hej. Tym razem z tej strony Klyska co prawda obralam nowoczesna forme wkradania sie na cudze fbl bo po pierwsze jest ona legalna a po drugie dyktuje ja prze telefon rozmawiajac z Marta. I kto powiedzial że w Polsce nie ma trab powietrznych ? najlepszym dowodem jest na to moj pokoj (zdj wyzej.) Faktycznie weekend byl zajebisty. wiecej informacji na www.hipnotyzujmnie.photoblog.pl z pozdrowiebniami ja.

 ________________________________

Claudette Ortiz - dance like this.mp3