Już wiele razy próbowałam to napisać. I proszę, nie złość się na mnie, że tak długo musiałaś na to czekać, ale nie można od tak tego napisać. To musi wyjść z głębi ciebie, z twojej duszy, ukazać na świato dzienne swoje emocje, myśli. Potrzeba czasu na wyrażenie tego wszystkiego w słowa, a ja potrzebuję tego czasu dwa razy więcej ze względu na moje problemu z pisaniem. Trudno te uczucia przekazać, kiedy co krok ktoś tobie zagląda przez ramie i patrzy co tam bazgrzesz. Ale chyba nadszedł ten czas. I mam nadzieję że dobrze go wykorzystam.

Codziennie dziękuję Bogu, że dostałam taką siostrę. Myślę, że nie zasługuję na Ciebie, kochanie. Tyle błędów popełniłam w swoim życiu, a ty nadal jesteś przy mnie. Jesteś niesamowitą osobą i nie można Ciebie nie kochać. Zakłdam, że każda osoba którą poznałaś może potwierdzić moje słowa. Znając Ciebie już tyle lat ( dokładnie 15) nie doszukałam się ani jednej wady u Ciebie. Niemożliwe, że taka dziewczyna mająca same atuty może nazywać mnie siostrą. Nie każdy ma takie szczęście jak ja. Nie prosiłam nikogo o Ciebie, a jednak mam Ciebie i mogę mieć Ciebie w swoich znajomych na facebooku, mogę mieć z Tobą milion zdjęć na telefonie, mogę przeżyć z Tobą tyle niesamowitych chwil i każda jest na wagę złota. Nigdy nie oddałabym nikomu nawet jednej sekundy spędzonej z tobą. Nawet tej kiedy się kłóciłyśmy o coś co teraz wydaje się niczym. Wiem to, że z każdą koleżanką w klasie będę mogła mieć te gorsze momenty i będę się z nią awanturować o błachostkę. I jak znam siebie, nie ja będę pierwsza wystawiała rękę na zgodę. Z każdą inną dziewczyną niż Ty, kłótnie będą tylko zapomnianą chwilą, ale z Tobą to będzie coś zupełnie innego. Nasza kłótnia będzie związana z czymś ważnym. Nie z chłopakiem, obgadywaniem czy czymś innym. Nie mogę się doczekać naszej kłótni i mówię to szczerze. I wiem, że za wszelką cenę będę chciała z Tobą się pogodzić, bo życie bez Ciebie to nie życie. To sprzeczne z moją ja, ale będę Ciebie błagać o wybaczenie. To straszne nie rozmawiać z kimś kto jest dla ciebie wszystkim. Kto jest dla ciebie słońcem bez którego twoje życie jest tylko mrokiem, bez żadnego blasku. Kocham Ciebie moja Wariatko i chciałabym mieć ciągle przy sobie. Nasze rozmowy przez jeden peły dzień mnie nie nasycają. Chociaż się spotkałyśmy i gadałyśmy, i chodziłyśmy, i gadałyśmy nie byłam w stanie opowiedzieć Tobie o wszystkim o czym chciałam powiedzieć. Nigdy z Tobą krótki spacer czy długa wędrówka nie będą nudne, bo gdzie popatrzymy widzimy jakiś temat do rozmowy i nie starcza nam czasu na gadanie o rzeczy, która nas ominęła. 

Uświadomiłam sobie jak czas szybko płynie. Jak go szybko tracimy. Pięć minut temu to już przeszłość. Nie cofniemy czasu, aby mieć ją ponownie. Ona zostanie czasem niewykorzystana i to mnie teraz bardzo smuci, że ludzie zużywają czas na coś głupiego. Tracą tak ważne chwile naszego życia które płynie na zrobienie czegoś bezużytecznego. I dlatego chciałabym spędzić każdą minutę z Tobą. Nikt nie wie kiedy nastąpi koniec, więc do tego czasu chcę być z Tobą zawsze. To takie dziwne uczucie. Pragnę tyle napisać, ale po prostu nie mogę. Słowa nie wyrażają tego co dzieje się w moim sercu. Kiedy przygotowywałam się do napisania tego, już jako tako miałam pewne wersy w głowie i wykorzystałam je. Ale teraz mam pustkę od tych wszystkich emocji, które musiałam tutaj przekazać.

Przepraszam bardzo, jeśli ilość mojego tekstu jest mała w porównaniu z twoim, ale ja nie jestem dobra w pisaniu i chyba mi wybaczysz :*

I ostatnie co chciałambym napisać to, że jest tyle piosenek, które opisują Ciebie według mnie, a bardziej które opisują nas m.in. Sam Smith "Stay with me", Bruno Mars "It will rain". I tutaj chciałabym się zatrzymać, że ta piosenka wyraża moje uczucia. 

Cause there'll be no sunlight

if I lose you, baby

There'll be no clear skies

if I lose you, baby

Just like the clouds 

My eyes will do the same, if you walk away

Everyday, it will rain, rain, rain ...

Kocham Bardzo :*