Siedziałem w samochodzie, kiedy nagle zwrócił moją uwage ciemny zblizający się punkt na tle jasnego nieba. Zwykle aparat mam pod ręką, więc mimowolnie moja dłoń siegnęła po ciemny przedmiot i automatycznie kciuk przesunął dzwignie z pozycji off, na on. I udał sie reportaż od poczatku do końca :) a co w reportarzu ??
Reportaż ten napisałem ponieważ od zawsze ludzie, człowiek, homosapiens starał sie wzbić w przestworza i lecieć jak najdalej najwyżej i po prostu być wokół przestrzeni, nicosci, samemu za życia. Potem wylądować i wzbić sie znów w powietrze. Dedykuje te wszystkie słowa ludziom, ktorzy wynależli, a także praktykują ten sposób odkrywania siebie, i swojej wolności. a także bardzo cennego i odkrywczego spedzania czasu ze soba i ze swoimi umiejętnościami.
Była godzina około 20. Słońce powoli chyliło sie ku zachodowi. Ciepłe powietrze wpadało przez w pół otwarte okno, dając złudzenie całkiem przyjemnie chłodnego. Samochód bowiem, nagrzewa sie przez caly dzień, a potem długo stygnie, To prawie jak ja przed i po sesjach zdjeciowych :P
Inni zdjęcia: ... maxima24:) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24