photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MAJA 2011

Fast & Furious 5

04:52.. dotarlem do domu :)

 

Wyszedlem w pol do osmej (19:30 ;P).. O 20:30 siedzialem w kinie z Ritvikiem, Tusharem, Jannikiem, Alexem i Alexem, cola i popcornem.. 'Fast & Furious 5' - najlepsza czesc! Przebila nawet 'Tokyo Drift'!! Soundtrack powala.. Na prawde polecam..

 

Po wyjsciu z kina ruszylismy w strone najblizszego supermarketu w celu zakupienia piwa.. Po drodze spotkalem Rene, ktory bez konkretniejszego planu smigal z kuzynem po miescie.. Rene poznalem kiedys w autokarze, w drodze do Polski.. pozniej spotkalem go jeszcze dwa razy.. Mielismy sie jakos zgadac, ale jakos nigdy nie wychodzilo, a teraz znowu spotkalismy sie przypadkiem.. Spodobal im sie nasz malo kreatywny pomysl, wiec przylaczyli sie do nas.. Zaopatrzeni w browary zrobilismy mala rundke po miescie, potem postalismy troche na Rudolfplatz'u i sie rozeszlismy.. Ja poszedlem z Rene i jego kuzynem na bilard.. Na miejscu spotkalem bylego sasiada o imieniu Sven.. Byl z ladna kolezanka (5) o cudownych nogach i jakimis tam znajomymi.. Po paru rundach w bilarda, odechcialo mi sie gry, wiec podbilem do Svena i jego znajomych, ktorzy akurat walili gruche;)) tez sprobowalem: moj wynik to 844.. mogloby byc wiecej ;P Ale podszedlem do tego z humorem i rozsmieszylem ladna kolezanke ;)) Zdecydowanie wole punkty za dowcip, niz za bicie gruchy ;P.. Wrocilem do Rene i jego kuzyna, zagralismy jeszcze jedna runde i poszlismy na fajke.. W tym czasie Sven i jego ludzie tez postanowili pojsc dalej.. Kolezanka sie jeszcze pare razy ogladala i zastanawialem sie nawet, czy sie nie przylaczyc do nich, ale skoro przyszedlem z Rene to ide dalej z nim.. Poszlismy do baru 'Destil' ( na tablicy literki 'L', ktora urwalem juz z dwa miesiace temu nadal nie dorobili;P ), wypilismy po drinku i stwierdzilismy ze spadamy do domu.. Na przystanku bylem o 03:21.. Moj tramwaj odjechal o 03:17 ;] a nastepny za godzine.. Postanowilem, ze przejde z buta dwa przystanki.. W Polowie drogi zdecydowalem sie pojsc na dworzec kolejowy, zeby sprawdzic, czy moze pociag bedzie wczesniej.. Po drodze jacys kolesie z Bitburga poprosili mnie, zebym zrobil im zdjecie.. Wracajac z dworca na przystanek ( ;] ) zrobilem im jeszcze jedno zdjecie.. Po drodze, mijalem jakies dziewczyny, a jedna z nich powiedziala 'Ej, przysiegam, ze on jest z Ensen!'.. Nie wiem skad mnie zna.. faktycznie mieszkalem wczesniej w Ensen (dzielnica Kolonii).. Na przystanku bylem o 4:00; do przyjazdu tramwaju: 22 min. Da sie zniesc..

 

Podryw 1:

Dziewczyne (5+)  odprowadzily na przystanek jej kolezanki i poszly sobie..

Alan: Czesc, masz moze fajke?

Ona: Nie, sry, nie mam..

Alan: To dobrze, bo i tak nie pale.. Chcialem tylko zagadac :)

Ona: hehe.. Sprytnie ;)

Alan: Dziekuje, czasem mi sie zdarza.. Niech zgadne: jedziesz do domu?;>

Ona: haha.. Tak :)

Alan: A skad wracasz?;>

Ona: Od kolezanki..

BLA.. BLA.. BLA..

Za chwile wsiadla do tramwaju i pojechala:P

 

Podryw(?) 2:

Stala (4+) ze znajomymi.. jakis koles trzymal jej reke na plecach.. pffff ;P.. Nasze spojrzenia sie spotkaly i sie slicznie usmiechnela <3 odwzajemnilem usmiech.. Za chwile znowu.. Wyciagnela cukierki i zapytala sie kolezanki, czy chce.. Kolezanka odmowila, wiec zapytala kolesia ktory niby ja obejmowal.. Koles odmowil wiec:

Ona: A moze Ty chcesz?;>

Alan: Nie biore slodyczy od nieznajomych ;)

Ona: Ale to tylko cukierek, patrz ona tez wezmie (kolezanka wziela)

Alan: Mama juz mnie ostrzegala przed takimi cukierkami ;P Ale dla Ciebie zrobie wyjatek ;)

Ona: haha.. ok:) Gdzie jedziesz i czemu sam?;>

Alan: Do domu.. Tak jakos wyszlo, chyba nikt mnie nie lubi..

Ona: Nie wierze Ci:)

BLA.. BLA.. BLA..

Kolega sie rowniez wtracil do rozmowy (zazdrosc?).. W kazdym razie zaraz wsiedli i pojechali:P

 

Podryw 3:

Podjechal tramwaj.. Zobaczylem dwie dziewczyny ( 5 i 5-).. Usiadlem przy 5.. Zaczely sie 'dyskretnie' usmiechac do siebie.. I wszystko jasne:P Za chwile zwolnily sie miejsca obok, wiec sie przesiadlem.. Znowu usmiechy.. 5 zaczela narzekac na bolace nogi..

Alan: Dobrze sie bawilyscie?;>

5: Tak:).. Czemu sie przesiadles?;> Smierdze?

Alan: Nie wiem, nie czuje poki co;) Ale moge wrocic do Ciebie (przesiadlem sie).. Usiadlem tam bo bylo wiecej miejsca..

5: Ta jasne.. 'wiecej miejsca'.. Powiedz, ze nie chciales siedziec obok mnie;>

Alan: Oj no dobra.. Przesiadlem sie, bo mnie wysmialyscie, jak usiadlem obok Ciebie;(

5-: To ona zaczela sie smiac;D

5: Wcale nie!
Alan: Obie sie smialyscie.. Myslicie, ze tego nie widzialem;>

5: Nie, po prostu zanim wsiadles, powiedzialam 'patrz, przystojny jest'

Alan: Dziekuje;)

BLA.. BLA.. BLA..

5 ma na imie Alina.. Nie spytalem sie o numer, bo wole jak dziewczyna o to pyta;P. ( ogolnie wole, jak dziewczyna przejmuje inicjatywe).. Ale wiem gdzie pracuje, wiec mysle, ze odwiedze ja w pracy w najblizszym czasie;)

 

Wysiedlismy z tramwaju i poczekalem z Alina 5 min na autobus.. pojechala, a ja przyszedlem do domu i wzialem sie za pisanie tej notki;)) A teraz klade sie spac.. O ile mi slonce na to pozwoli ;]

Komentarze

woonderment "Bicie gruchy"... hahhahhahahaha xd Debil ;* ;D
08/05/2011 21:44:42
boyindacorner oj tam oj tam:D punkty za dowcip prowadza do tego, ze dziewczyna chce zdobywac punkty ze bicie gruchy^^

;*
08/05/2011 21:50:22
woonderment jak zawsze o jednym... ;]
<3
09/05/2011 22:46:38
boyindacorner poki co uczucia odpycham na bok;D jakby nie bylo: 'meska dziw*a' ^^
09/05/2011 22:55:22
woonderment oj tam męska dzi*ka od razu... ;) po prostu jesteś rozrywkowy i nie ograniczasz się do jednej ;D Ja tak usłyszałam ;o
10/05/2011 20:22:08
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika boyindacorner.