no za chuja nie moge tego pojac.
to jest jak matematyka, skomplikowane jak rownanie 2+2.
no przeciez powtarzalam, ze to dla mnie czarna magia, ale ty nie sluchales.
teraz masz za swoje, bo we mnie wierzyles.
nie obwiniam nikogo, ale powiedz kurwa no.czemu wybrales wlasnie mnie.?
bez tej chemii nic nie wyjdzie. i nie wyszlo..
i sie rzygac chce od wachania tego smrodu juz lepsze te gowno, jednorazowy plastik.
przepraszam. ;(
no juz, juz.
musialam to napisac, bo chujogrzmot mi nie wierzyl.
ano.nie koniecznie wazne jest to po co napisalam.
TONIGHT with kacper. <3
kocham ciee.