Pan Hilton.
Wczoraj wpadłam sobie do Zaj. od tak o żeby zobaczyć jak dziewczyny sobie w siodle radzą.
Wchodzimy na padok takie czarne cudo sobie po nim lata i z grzbietu zapytanie czy chce wsiąść ... no prosze cię ... nie zadawaj mi głupich pytań oczywiście że tak :D
Poklepałam swe poślady na czarnuchu i odprowadziliśmy sie do boksu :)
Ktoś tam chciał w teren jechać, ale że wł. stajni zajęty przybiegają do mnie dziewczyny i się pytają czy nie pojade z nimi w teren ... ehhh prosze was ... czy to nie oczywiste xD
Pod siodło dostałam nowego kopytnego który przyjechał dopiero co.
Byłam pewna że coś pobryka odwali jej co kolwiek w końcu to nowe miejsce.
Koń anioł :D i z maści i z zachowania :P
Na pomoce miodzio, hej do przodu i bardzooo odważna w ternie :)
Także znów podbił me serce siwy koń ale tym razem w hreczce xD
A ja tak bardzo tej maści nie lubie :P
Dlatego jak ktoś mi mówi jaki ma ideał swojego wymarzongo konia jeśli chodzi o maśc itp. to zawsze mówie że marzyłam o karym smukłym koniu a zakochałam sie w białym grubasku Volcie <3
także jak widać wracam pomalutku w siodło.
trzymajcie kciuki żebym siedziała tam na górze częściej :))
2 LISTOPADA 2022
19 LISTOPADA 2021
15 LIPCA 2020
19 CZERWCA 2020
14 CZERWCA 2020
29 WRZEŚNIA 2019
15 LISTOPADA 2018
16 CZERWCA 2018
Wszystkie wpisy