refleksja

Czasem nie umiem poradzić sobie sama z sobą.. za dużo chcę.. za dużo wymuszam.. sama gubię się w swoim życiu.. pragnienia? ale czego ja pragnę? być szczęśliwą? może też ale staram się za wszelką cenę uszczęśliwić Ciebie.. wiem nie wychodzi mi to.. stawiam na swoim bo taki mam charakter.. powiesz ciężki ten charakter.. masz rację ciężki jak cholera.. nie chcę żeby wszytsko było takie złe.. chcę.. czego ja chcę.. pogubiłam się w swoich pragnieniach.. egoistycznych pragnieniach.. pogubiłam się w sobie.. bo wiesz kocham Cię.. i wiem że uszczęśliwiam Cię na siłę swoimi pomysłami.. bo Ty wcale nie musisz chcieć tego co ja.. i to właśnie nad tym muszę po pracować.. przecież Ty to Ty a ja to ja.. i każdy ma inne marzenia życzenia.. a ja chcę żebyś był szczęśliwy i nie kosztem samego siebie i Twoich wyrzeczeń..pracuje nad tym to ciężkie.. ale uda mi się zobaczysz..

Nie chcę Cię stracić..