Hmm... a więc mamy ostatni dzień roku, a jak zazwyczaj bywa tego dnia większość nachodzi taki moment zastanowienia- jaki był ten rok? Czy mogłem/ mogłam go lepiej wykorzystać? Ja mogłam& i niestety z tego powodu jest mi dość smutno, gdy teraz mysle o tym jak przebiegł& tak naprawde żyłam tylko połową tego roku.. potem reszta jakoś mi przemknęła.. nie wiem tak naprawde na co ją straciła, ale mogę szczerze powiedzieć, że tak straciłam czas&Druga połowa tego roku po prostu gdzieś się rozmyła.. był to czas takiego hmmm bezsensownego życia.

Ale zacznę może po kolei co do zdjęcia:

1. Studniowka- niestety nie udana i to bardzo [ zawdzięczam to towarzyszowi jak i ogolnej organizacji] żaluje, że nie mogłam tam być z Toba&
2. Twórczośc mojego kochanego skarba& z tego co pamiętam powstało jakoś w lutym? Mój Ty artysto słodki.. pamiętam ile tu dało radości& I przede wszystkim jak tam ukrywałeś swój pomysł przede mną hehe.
3. Mówiłeś, że lubisz to zdjęcie& ale czemu to nie wiem. Choc najważniejsze, że Ty w nim coś widzisz.
4. Ostatnia beztroska impreza z moją kochaną klasą, gdzie był komplet. Choć niestety z tego co pamiętam, źle się dzialo na drugim dzień, bo źle cie potraktowałam i bardzo nie odpowiedzialnie się zachowałam L
5. Wakacje z Werem. Miały wyglądać zupełnie inaczej.. miałeś być Ty& Ale niestety moje zdolności to schrzanienia wszystkiego co mi wychodzi są wspaniałe& Oby w nowym roku nie zdarzało mi się to. Wezme się w garść i zobaczysz jaka będę dobra dla Ciebie. Taka jak powinnam być zawsze&i mam nadzieje, że nadrobimy wszystkie nasze plany&i będziemy tacy szczesliwi&
6. Tak kochanie, jesteś moim artystą. Kupie ci kiedyś chyba zestaw do malowania i będziesz sobie tworzył hehe. Mój głupolu kochany :*:*:*:*

Pierwsze pół roku było najwspanialszym czasem w moim życiu.. wrr kurde i oczywiści już w płacz&wspomnienia są miłe, ale nieźle wyciskaja łzy. Jestem na siebie zła, własnie teraz& Zepsułam wszystko& zepsułam wszystko na czym mi najbardziej zależało&choć jest dobry kontakt, to jednak tęsknie..cholernie tęsknie za tym, gdy byłam dla Ciebie tą najważniejsza& najlepsza, najładniejsza. Po prostu jedyną&i tą którą kochasz&tęsknie za tym, gdy zwracasz się do mnie miło, za nawet najdrobniejszymi tekstami& zaluje, że wtedy nie zatrzymałam Cie od razu, że nie widziałam tego, co widze teraz&ze dopiero po takim czasie zrozumiałam, dojrzałam..to jest smutne, że człowiek uczy się dopiero na błędach i często nie może już nic z tym zrobic. Choc ja wierze, że mogę. Ze chociaz będziesz chciał spróbować. W Tym roku tak naprawde dopiero dorosłam. Zrozumiałam wiele waznych spraw. Szkoda, ze tak pozno. ale widocznie dopiero teraz przestalam być taka dziecinna. Mam nadzieje, ze mi keidys całkowicie wybaczysz, ze wezmiesz i przytulisz nawet nic nie mówiąc. Ze zobaczysz jaka się stalam i tego chce Ci w nowym roku koniecznie dowiesc. Bo wiesz.. kocham cie bardzo& i caly czas.. smutne kochac bez wzajemności, tak sama dla siebie& ale mnie nawet uszczęśliwi to, ze mi na to pozwolisz& żebym cie mogla sama dla siebie tak kochac moja mała glupia miłością&

Ten rok był intensywny, wiele razy się zawiodłam, rozczarowałam, przejechałam na ,,przyjaciołach. Wiem, komu mogę ufac, do kogo mogę się zawsze zwrocic. Martynko kochanie moje, tak się ciesze, ze jestes. I zawsze wspierasz, gdy jest zle, nawet gdy ja jak ten debil do tego doprowadze.

W nowym roku chce być powaznejsza, chce osiągać cele, starac się dla osob, które kocham, żeby zobaczyly poswiecenie. Choc mam tak naprawde jeden najważniejszy cel& Ty nim jestes&i mam nadzieje, ze uda mi się sprawić żebyś również się zakochał, tak jak ja kocham Ciebie.

Szczesliwego  Nowego Roku wszystkim.