Narciarze xd
mój brat, który wyszedł jakoś dziwnie wysoki (xd) i ja.
Właśnie wróciłam z gór. Było świetnie ;>
Po kilka godzin na stoku.
Zjazdy ze Skrzycznego zaliczone (w tym jeden taki zjazd z samej góry ponad 5 km).
A nieraz był naprawdę hardcore.
Niektóre trasy to dosłownie szklanka była, lód zamiast śniegu ;p
Ale daliśmy radę ;>
A jutro do Gordonka < 3
W czwartek prawdopodobnie Bydgoszcz ; >