A ja korzystając z wolnej chwili na wycieczce w Głuchołazach, zamiast wylegiwać się na słońcu, to do neta wchodze :P Teraz jest tak goraco tutaj, ze nie mam siły siedziec na dworze, a szlak mnie bierze jak musimy wchodzić na jakas górę (właściwie nie ma tu za bardzo gór, ale liczy sie sam fakt, ze trzeba włazic....po co? :/). Wiec zostaje mi czekania do wieczora, aby móc sie wesprzeć czyms mocniejszym, po czy wszystkim humorek zacznie dopisywac :P
Ogolnie jest fajnie, ale igdy nie pojechałaym do Głóchołaz z własnej woli......wiec nie polecam tego mniejsca (totalne zadupie :P)
Buziaki dla komentujacych :*