A ta mała blondyneczka już kilkakrotnie znalazła się na moim photoblogu (i skoobiego)....Migotka :)
Ten wesolutki konik przystważa nam dużo radości i śmiechu. W raz ze swoją mamą (Małą MI) mieszka w cieplutkim boksie, do którego ciężko mu trafić jak wraca z patwiska. Śmieszna ma umaszczenie i bląd grzywę :P
Pozdrawiam :)