a Tu z Madzią i Gosią w 7 na Karaoke
jeden z fajniejszych wieczorów w 7 i ani razu się nie wywaliłem na parkiecie



Walentynki - skomercjalizowane amerykańskie badziewie przypominające o bezsensowności istnienia sensu ( czy jakoś tak

) ale z taką ekipą znaczy sie ElYtą

można to znieść hehe