Z Asiorkiem :***

Zdjęcie z moją kochaną Asią :*** zrobione przy okazji spotkania klasowego w czasie wakacji :D Dobra niech mi ktoś powie czy tylko my jesteśmy tacy rąbnięci i mamy takie pomysły czy nie? Od pewnego czas konkretnie chyba od dwóch dni w czasie lekcji jak się nudzimy uprawiamy hazard :P Zaczęło się od takiego zwykłego grania w trzy po trzy kto wygra zgarnia kasę :P No ale jak z czasem to przychodzi gra o kasę zaczęła być nudna więc dziewczyny wpadły na genialny pomysł grania w trzy po trzy ale już nie o kasę ale na uderzenia :P i w taki sposób wszyscy zaczęli się śmiać nic nie szkodzi, że wszyscy dzisiaj byli poobijani ale mieliśmy dwa okienka no więc na drugim usiedliśmy koło biblioteki i zaczęła się akcja grałam ja Asia, Pima, Marta i Rudy nie brakowało gapiów :P a mianowicie Elizy, Dziadola, Eweliny i drugiej Marty :P dobra zaczynamy pierwsza seria: przegrany lub przegrani papierem dostają marcepana w głowę, przegrani kamieniem dostają z pięści w ramię a przegrani nożycami dostają plaskacza w rękę. Pierwsze odpadły Marta i Pima - cieniasy :P Ostra walka toczyła się między mną, Asią i Rudym. Każde z nas miało już masakrycznie czerwone ręce, obolałe ramiona, i dosłownie pękające głowy szczególnie Rudy :P Niestety nie miał szczęścia bo najczęściej przegrywał z nami kiedy my miałyśmy papier :P ja za to dostawałam po rękach a Asia w ramiona :D W pewnym momencie kiedy to każde chciało się bardziej odegrać i uderzało co raz mocniej stwierdziliśmy, że teraz gramy tylko na kopniaki w tyłek i co wyszło, że ja dostałam najwięcej ja za to nie uderzyłam nikogo ani razu... buuu ale jeszcze się odegram.... Morał z tego taki, że śmiesznie jest w czasie "zabawy" ale gorzej gdy po tej godzinie bicia się między sobą przychodzi sprawdzian z... HISTORII !!! Ałaaa to była masakra żadne z nas nie potrafiło się skupić :P Asia po sprawdzianie stwierdziła, że dobrze jest ponieważ pamiętałam gdzie leży Izrael :P ale czy to był aby na pewno Izrael :P:P tak czy siak jutro idziemy na balety i będziemy cali poobijani :P a mi do tej pory gwiżdże coś w uszach :P Muahaha tylko my jesteśmy tacy porypani sado-macho normalne :P Pozdrawiam moją klasę :D a no i już niedługo nasz filmik z lekcji WOKu na you tube :D ehh ten balecik hehe