` Aniele śmierci proszę powiedz mi,
czemu w stosunku do nas jesteś obojętny,
najlepsze są dla ciebie młode ofiary,
nigdy nic Ci nie zrobiły a traktujesz je jak psy..."
[*]
Z żalem zawiadamiem,
że po długiej i ciężkiej chorobie.
Moja Księżniczka trafiła do kociego nieba.
Odeszła w nocy z 9 na 10 listopada.
Została pochowana dziś nad ranem
w pudełku po "NIKE" w okolicy
kościoła na Bykowinie.
Była ze mną tylko kilka dni.
Teraz czeka ją nowe lepsze życie.
Nie będzie się już męczyć z żadną chorobą.
Księżniczko będzie mi Ciebie bardzo brakowało.
Spoczywaj w pokoju.!