w 100 dni dookoła świata...
W tym momencie on odszedł od swojej ekipy.
On odszedł od ludzi z którymi spędził wspaniałe chwile w swoim życiu.
On odszedł, aby postawić na swoim...
On odszedł, aby udowodnić na co go stać...
On odszedł, aby swego życia nie zmarnować...
On odszedł i mam nadzieję, że do tego nie wróci...!
Ostatnio byłem trudno dostępny
Zbyt długo byłem sam
Każdy ma swój prywatny świat
W którym może być sam
Wzywasz mnie?
Próbujesz być zrozumianym?
Czekasz na mnie?
Jak ja czekam na ciebie...
Jestem zajebiście zdołowany
Nie mogę wyjść z załamania
Gdybym mógł po prostu wyjść z dołka
Potrzebuję jednak czegoś do wypchnięcia mnie z tego gówna
Przyjąłem ból, byłem twardy
Upadłem i wróciłem wygrany
Ale potrzebuję znaku do odzyskania duszy
I w moim przypadku znowu podniesienia mikrofonu
Nie wiem jak, dlaczego, kiedy
Przestałem być sobą
Znowu zacząłem odczuwać chłód
Więc zdecydowałem wziąć długopis
I spróbować dać upust emocjom
Ale nie mogę dopuścić albo dojść do faktu,
Że mógłbym skończyć z rapem
Potrzebuję nowego punktu odniesienia
I wiem, niektóre pierdoły są trudne do przełknięcia
Ale nie mogę z powrotem usiąść i pozostać
W moim własnym bólu, ale wiem jedno
Będę jednym, trudnym wyczynem do powtórzenia
Wyczynem trudnym do powtórzenia
Będę jednym, trudnym wyczynem do powtórzenia
Tutaj, dzisiaj, przez krótki czas...
Ale ty powinieneś przejść tysiąc mil...
Inni zdjęcia: Zielono że aż czerwono judgaf.. locomotivEgipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24