Nie chwaliłam się jeszcze, ale mam nową pracę.
W czwartek robię swoją pierwszą, samodzielną dniówkę!
Nie ukrywam, że się trochę boję, ponieważ dużo skomplikowanych rzeczy muszę ogarnąć.
Ale ogólnie praca i ekipa jest ok!
Pogoda jest tak okrutna, że chyba zaś nie pójdę z młodą na dwór, a mam wyjątkowo wolny dzień dziś.
Świąt nie spędzę w domu, ponieważ w obydwa świąteczne dni będę jeszcze w dawnej pracy.