HEJKA DAWID XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
no więc pomijając moją totalną porażkę dzisiaj, to dzień bardzo udany xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
tak więc, zaczne od tego, że po zakończeniu wszystkich spraw jakie miałam do załatwienia poszłam z Nikolą, Martą i Olą do KFC, co prawda miałyśmy iść do trzynastki ale za daleko było, potem odłączyłyśmy się z Olą od naszej co prawda małej i skromnej "Grupki" i poszłyśmy na spacer RYNEK I TE SPRAWY XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
potem zielona budka, spotkałyśmy Kisiela, Józka, Sobarnie i Maczete XD Co dalej, potem wzięłam Ole na jeszcze jeden krótki spacerek do Parku Artystów, wybrałyśmy sobie naszą ławeczkę, potem ta mała menda naciągnęła mnie żebym ją TROSZKĘ odprowadziła.. 
Co mam na myśli podkreślając słowo 'troszkę'? To, że odprawdziłam wbrew swojej woli Olę połowę drogi XD
ale okazało się ,że zapomniała wziąć ode mnie świadectwo xDDDDDDDDDDDDDDDDDD i musiała do mnie przyjść po nie xD
W sumie to nawet świetnie się złożyło, bo miło spędziłam czas, dużo beki miałysmy, a przede wszystkim poopowiadałyśmy sobie pare rzeczy xDDDDDDDDDDDDDDDDDD FACIO I TE SPRAWY XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Teraz siedze bo jestem sama z Olką w domu i oglądam Scooby Doo XD <3
pa<3